Paryż Bliskiego Wschodu, kolorowy Bejrut można bez cienia przesady nazwać miastem kontrastów. Demokratyczny europejski duch łączy się tu z arabskimi tradycjami: ludzie tańczą dabke w paryskich barach, muzyka Faerouz rozbrzmiewa w elitarnych restauracjach, lokalne laski nie wstydzą się popisywać się w bikini na plaży, a libańscy dżentelmeni idą na koncert jazzowy zaraz po wieczornej modlitwie w meczecie Al-Omari.

Hotele (23)

Dziękujemy za twoją opinię
Dziękujemy za subskrypcję
Zamknij